Kryzys laktacyjny – czym jest?

Spis treści:

1. Czym jest kryzys laktacyjny?
2. Kiedy pojawia się kryzys laktacyjny?
3. Ile trwa kryzys laktacyjny?
4. Jak poradzić sobie z kryzysem laktacyjnym?

Czym jest kryzys laktacyjny? 

Do kryzysu laktacyjnego dochodzi wówczas, kiedy mimo regularnego karmienia dziecka zmniejsza się ilość pokarmu w piersiach. W efekcie – dziecko nie jest w stanie się najeść, mimo opróżnienia dwóch piersi, w efekcie czego staje się marudne i płaczliwe, a przede wszystkim – jest po prostu głodne. Zostaje zaburzony cały rytm dobowy, co jest frustrujące zarówno dla mamy, jak i dziecka.  

Kiedy pojawia się kryzys laktacyjny? 

Kryzys laktacyjny może się pojawić kilka razy w okresie karmienia. Pierwszy raz może wystąpić około 2. i 6. tygodnia życia dziecka. Wiele mówi się także o kryzysie laktacyjnym 3. miesiąca – wówczas bowiem kończy się okres nazywany 4. trymestrem ciąży, a dziecko staje się coraz lepiej rozwinięte, następuje też skok rozwojowy. Wówczas zmienia się jego zapotrzebowanie na mleko (więc i sam pokarm zmienia się w składzie), co może prowadzić do wrażenia kryzysu laktacyjnego i braku wystarczającej ilości pokarmu, aby zaspokoić potrzeby malucha. Kolejny kryzys laktacyjny może się pojawić w 6. miesiącu życia dziecka, który jest kolejnym przełomowym okresem. W tym czasie układ pokarmowy dziecka osiąga dojrzałość i jest gotowy na przyjmowanie innych pokarmów, co ponownie wiąże się z zapotrzebowaniem na mleko w innej ilości i o innym składzie.  

Przeczytaj: Karmienie piersią, co trzeba wiedzieć? Jakie są najważniejsze zasady?

Ile trwa kryzys laktacyjny? 

W teorii, kryzy laktacyjny może trwać od 2 do 7 dni. W praktyce jednak jest kwestią bardzo indywidualną i każda mama może przeżywać go w inny sposób, tak samo, jak inny jest każdy organizm. 

To, co jednak wspólne to fakt, że w chwilach kryzysu każdą mamę dopadają wątpliwości odnośnie jej kompetencji; pojawia się też stres przed tym, że sytuacja będzie już stała, czemu towarzyszy panika, podpowiadająca, że nie uda się znaleźć racjonalnego rozwiązania. Przewlekły stres, zmęczenie, niepewność i strach mogą hamować wydzielanie oksytocyny, która jest odpowiedzialna m.in. za prawidłową laktację. Pojawia się więc błędne koło, problem z laktacją pogłębia się, co w efekcie może doprowadzić do jego przedłużenia. 

Sprawdź oferty: Akcesoria do karmienia piersią

Jak poradzić sobie z kryzysem laktacyjnym? 

Kiedy pojawia się kryzys laktacyjny, pierwszym, co należy zrobić jest zachować spokój. Kryzys laktacyjny nie oznacza od razu wielkich problemów, co więcej – często jest… złudnym wrażeniem, gdyż wiąże się ze skokami rozwojowymi u dzieci, podczas których również i one mogą być marudne i – mówiąc potocznie – „niechętne do współpracy”. Najważniejsze to zachować spokój, nie obwiniać się i nie zakładać najgorszego scenariusza, że nasze karmienie dobiegło końca. Nie należy też o sobie myśleć, że jest się złą mamą! Co może pomóc w kryzysie laktacyjnym? 

• Częste przystawianie dziecka do piersi. Pamiętajmy, że piersi podczas laktacji działają jak linia produkcyjna, a nie magazyn – najwięcej mleka produkuje się właśnie podczas ssania przez dziecko, dlatego im częściej maluch to robi, tym większe szanse na pobudzenie laktacji. Można sobie również pomóc laktatorem, stymulując brodawki między karmieniami, jednak nic tak dobrze nie działa na produkcję pokarmu, jak naturalne ssanie dziecka.  

• Niedokarmianie dziecka. Jeśli do tej pory laktacja przebiegała bezproblemowo, nie ma możliwości, żeby nagle w piersiach zabrakło mleka. Może nie być go na tyle, by w danej chwili zaspokoiło potrzeby dziecka, ale… wystarczy dłużej karmić. Wytrwałość i cierpliwość to klucze do sukcesu, a rezygnacja z każdego karmienia na rzecz mleka modyfikowanego osłabia laktację. Także bliski kontakt z mamą działa na malucha relaksująco, uspokajająco i zwiększa jego poczucie bezpieczeństwa. 

• Podawanie dziecku obu piersi, nawet, jeśli jedna wydaje się „pusta”. 

• Spokój. Kryzys laktacyjny jest chwilowy i minie, jeśli tylko będzie się wytrwałym i przeczeka najgorszy czas.  

Przeczytaj: Jak zwiększyć laktację?

Warto również w okresie niepewności i zwątpienia odpuścić sobie czytanie porad znalezionych w sieci na przypadkowych grupach tematycznych i forach internetowych. Najgorsze, co może sobie zafundować mama w jakimkolwiek kryzysie, czy to laktacyjnym, czy ogólnie rodzicielskim, jest śledzenie niesprawdzonych źródeł. Wówczas bycie w sieci może doprowadzić do jeszcze większej frustracji. Oczywiście, warto rozmawiać o swoich problemach, ale najlepiej z kimś bliskim, na żywo lub w Internecie – jednak w  bezpiecznym, zaufanym miejscu. Można skorzystać także z porad doradcy laktacyjnego. Najważniejsze to skupić się na sobie i dziecku i mieć świadomość, że nie ma problemów nie do rozwiązania. 

Bibliografia